PRZESĄDNY JAK...
Często ulegamy przesądom. Skinner, jeden z najbardziej znanych psychologów, twierdził, że nie ma ludzi wolnych od zabobonów. Stosunkowo łatwo wierzymy w związek pomiędzy powtarzanym zachowaniem a wzmacniającą konsekwencją. Najczęściej związek ten powstaje gdy jakaś czynność (na przykład sposób odbijania piłki przed serwisem) zostanie przypadkowo wzmocniona (zdobytym punktem). A jeśli nastąpi to nie raz, ale kilka razy, wtedy tym chętniej dopatrujemy się zależności pomiędzy jednym i drugim zachowaniem. Najbardziej znanym przykładem zawodnika przesądnego niewątpliwie jest Rafael Nadal. Hiszpan od lat powtarza te same rytuały i zachowania. Na kort zabiera ze sobą pięć rakiet i dwie wody, które ustawia tak, żeby etykietki były skierowane w stronę boiska. Podczas losowania serwisu Hiszpan cały czas truchta w miejscu, a po losowaniu biegnie sprintem do końcowej linii. Po każdym punkcie wyciera twarz ręcznikiem. Przed każdym punktem poprawia włosy za lewym uchem, dotyka nosa, odgarnia włosy